O mnie


Alicja

Witaj! Jestem zaczytana i zakochana w literaturze współczesnej. Na tym blogu dzielę się recenzjami i refleksjami dotyczącymi przeczytanych książek. Zaczęłam pisać, ponieważ nie chciałam by mi umknęły - zaczynałam od prostej ewidencji przeczytanych pozycji, aż przestawało mi to wystarczyć. Niektóre książki pochodzą z promocji wydawniczych, większość to moje prywatne lektury a ostatnio całkiem sporo jest #WyPożyczone z Miejskiej Biblioteki. Staram się brać udział w różnych akcjach czytelniczych by promować magię zatapiania się w świecie tekstu i wyobraźni.




Ujmując siebie w kwestionariuszu:


Główna cecha mojego charakteru:

Wrażliwość.

Co cenię najbardziej u przyjaciół:
Cierpliwość, mądrość i pasję.

Moja główna wada:
Wrażliwość. Niecierpliwość.

Moje ulubione zajęcie:

Malowanie - nakładanie kolejnych warstw farby akrylowej na płótno.
Czytanie - wsiąkanie w świat nierzeczywisty w sposób bardzo świadomy.

Moje marzenie o szczęściu:
Niezależność. Podróże - 2015 :)

Co wzbudza we mnie obsesyjny lęk:
Przyszłość. Utrata bliskich osób.

Co byłoby dla mnie największym nieszczęściem:
Stracić wzrok.

Kim (lub czym) chciałabym być, gdybym nie była tym, kim jestem:
Chciałabym być moim psem. Wolałabym zostać sobą, ale z większą łatwością realizować swoje cele.

Kiedy kłamię:
Serce bije mi w przyspieszonym tempie a ręce szukają oparcia w materii.

Słowa, których nadużywam:
"Ogólnie" i "generalnie".  "szczerze mówiąc"

Ulubieni bohaterowie literaccy:
Chciałabym przytulić i pocieszyć pana Stanisława Wokulskiego (Lalka). Posłuchać muzyki z Jarlem Kleppem (Człowiek, który pokochał Ingvego). I porozmawiać z Adasiem Miauczyńskim (Dzień Świra). Ale przede wszystkim chciałabym kochać jak Cliff (Wichrowe wzgórza).

Ulubieni bohaterowie życia codziennego:
Ciągle obserwuję.

Czego nie cierpię ponad wszystko:
Głupoty. Bezsilności.

Moja dewiza:
"Życie nie jest problemem do rozwiązania, jest realnością, której warto doświadczyć."
Bój się i rób!

Dar natury, który chciałabym posiadać:
Chyba wszystkie już mam.

Jak chciałbym umrzeć:
Wcześniej pożegnawszy się z bliskimi. Oraz w taki sposób, by im nie sprawić przykrości, gdy będą mnie po śmierci oglądać.
(2013)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ślicznie dziękuję za komentarz,
proszę, zostaw swoje imię lub nick, bym, wiedziała komu podziękować :)