Twój głos w mojej głowie, Emma Forrest
Są takie momenty w życiu każdego z nas, kiedy myślimy, że „straciliśmy
tak dużo, że powinniśmy stracić po prostu wszystko”. Twój głos w mojej głowie to historia o traceniu.
Emma Forrest przybywa do nowego Jorku i zostaje przez niego
pochłonięta. W tym samym czasie uwalniają się w niej destrukcyjne zachowania
jak bulimia, autoagresja. Popada w okresowe depresje, manie. Zakrwawiona na
ciele i duszy po próbie samobójczej trafia do psychiatry, doktora R., którego
traktuje jako swojego mentora. Jej życie po pewnym czasie zaczyna się
prostować: podróżuje, pracuje twórczo, zakochuje się w gwiazdorze. Gdy pewnego
dnia dzwoni do swojego psychiatry by umówić się na kolejną wizytę, dowiaduje
się, że on nie żyje. Bohaterka załamuje się, jest zagubiona a na domiar złego
jej związek miłosny zupełnie nagle rozpada się. Książka opisuje walkę o
przetrwanie i powrót do równowagi.
Jak napisała na okładce książki Elizabeth Gilbert jest to „niesamowita
historia obsesji, zawodu miłosnego i powolnego, wytrwałego zdrowienia”.
Po przeczytaniu autobiograficznej książki Emmy Forrest
nasunęły mi się różne refleksje. Przede wszystkim chciałabym podzielić się
radością – cieszę się, że ludzie piszą o swoich zmaganiach z chorobą – autorka wprost
pisze o swoich problemach psychicznych, o depresji, próbach samobójczych,
autoagresji. Nie ma dla niej tematów tabu. Nie wstydzi się opisywać swoich przeżyć
i myśli niezależnie od tego kim jest i jaką pozycję społeczną zajmuje. Nie robi
tego też w sposób nachalny, potrafi posługiwać się słowem pisanym w zmysłowy
sposób: podsuwa czytelnikowi obrazy i dźwięki. Jest szczera i rozbrajająca.
Twój głos w mojej
głowie to kolejna historia potwierdzająca mój pogląd, że „odnajdujemy samych
siebie w innych ludzkich duszach”. Emma spotkała na swojej drodze wspaniałego
człowieka, który przez jakiś czas pełnił rolę drogowskazu, doktora R. To w nim
mogła się przejrzeć i zobaczyć ten kawałek siebie, który umie o siebie
zawalczyć. Dzięki temu mogła stwierdzić, że nie wszystko stracone. Bo jest coś,
co pomoże przez „to” przejść.
O książce Emmy Forrest było głośno w momencie jej wydania z powodu wątku autobiograficznego – romansu z Cygańskim Mężem, którym się okazał Colin Farrell. Media dość mocno rozdmuchały sprawę i generalnie olano sedno sprawy, skupiając się na pierdołach. Z uwagi na to, że dla mnie nie było ważne kim była owa gwiazda (CM) – skupiłam się na emocjach Emmy i jej przeżyciach, nie wplatałam tych „szokujących” rewelacji w moją recenzję. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńYοu cοuld definitely see yοur expertise wіtɦin tɦe woгk you write.
OdpowiedzUsuńThе woгld hopes fօr evеn more passionate writers like you
whօ are not afraid to mention hoԝ tҺey beliеve.
All the time go afteг үoսr heart.
Stߋp by my webpage - how to get free psn codes