Dziewięć tygodni (siedemnaście - ta
aktualizacja idealnie ukazuje brak czasu) temu urodziłam dwóch chłopców.
Jeszcze będąc w ciąży szukałam wszystkich informacji na temat Bliźniąt.
Tak trafiłam m.in. na blog Nieperfekcyjnej mamy,
która ma trzy córeczki: bliźniaczki i starszą siostrzyczkę. A potem
okazało się, że Joanna, autorka bloga wydała książkę. Oczywiście, że ją
kupiłam! I niemal od razu pochłonęłam treść na zmianę śmiejąc się w
głos, jak i płacząc ze wzruszenia. Dawno nie czułam się tak zrozumiana
jak podczas czytania tego anty-poradnika.
Już pierwsze
strony wywołały lawinę wspomnień. Zarówno dobrych, jak i złych. I tak,
jak autorka musiałam się pogodzić z tym, że nie wszystko układa się po
naszej myśli. A wiele innych rzeczy potrafi bardzo zaskoczyć.
Kiedyś
była moda na typowe poradniki. Taka młoda mama kupowała sobie lub
dostawała w prezencie poradnik, w którym krok po kroku były opisane
czynności takie jak karmienie, kąpanie czy zabiegi pielęgnacyjne. Dziś
mamy dość pouczenia i dobrych rad. Sami umiemy je znaleźć, zapytać czy
wyszukać w Google. Potrzebujemy wsparcia. Kogoś, kto powie nam "ja też
się tak czułam". I właśnie w tą potrzebę Joanna cudownie się wpisuje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ślicznie dziękuję za komentarz,
proszę, zostaw swoje imię lub nick, bym, wiedziała komu podziękować :)