środa, 3 marca 2010



Woodward Jacek Roczniak



Książka absolutnie niesamowita. Od pierwszych stron wciąga i nęci swoją tajemnicą. Czytając ją, miałam uczucie, że trzyma mnie za rękę i prowadzi po labiryntach psychiki chłopca, Krainy oraz świata, który znamy zza okien. Obserwujemy wydarzenia z różnych punktów widzenia - trzeba zaznaczyć, że narracja jest świetnie obmyślana, pierwsze rozdziały zrobiły na mnie ogromne wrażenie właśnie dzięki dwóm różnym sposobom narracji. Dzięki temu właśnie od pierwszych zdań identyfikujemy się z Maxem a coraz bardziej irracjonalny staje się nam Banary. A historia nas od razu wciąga i trzyma aż do samego końca.
W Woodwardzie uderza przede wszystkim to, że jest zapisem historii, która wydarzyła się na prawdę - dzieciaki na prawdę popełniły nieudane samobójstwa, były i są w śpiączce, prowadzono śledztwo... Jednak to, co wydarzyło się w Krainie, do której trafiły - w to bardzo ciężko uwierzyć. Fascynująca powieść pod względem literackim, autor "odwalił świetną robotę" - sposób pisania, stylizowanie języka - mistrzostwo. Jedyny minus, jakiego się dopatrzyłam to pewne zawiłości, które chwilami ciężko ogarnąć - wymykają się i przez to stają się mniej ważne, które sprawiają, że trudniej się czyta tę lekturę. Może też jest to spowodowane objętością książki - 740 stron oprawione w twardą okładkę. Niestety i tu jest pewien mankament, jednakże wyłącznie drukarski - zostało powielonych za dużo stron (40) i się powtarzają w jednym rozdziale. Jednak to tylko małe drobiazgi, które nie stanowią jakiś specjalnych utrudnień w czytaniu tej niezwykłej powieści. Do tego czarno białe zdjęcia, które w ogromnym stopniu przyczyniają się do chęci rozwikłania tajemnicy, poznania prawdy...
Szczerze polecam tę książkę. Do mojego egzemplarza, dzięki uprzejmości Wydawnictwa, już ustawiła się kolejka zainteresowanych historią Maxa Woodwarda. Nic dziwnego, o tej książce chce się mówić.


Link:Woodward, Jacek Roczniak, Wydawnictwo Nowy Świat

1 komentarz:

  1. Brzmi bardzo interesująco...po przeczytaniu Pani recenzji człowiek ma ochotę zanurzyć się w ten jak przypuszczam piękny i bardzo tajemniczy,a jednocześnie fascynujący świat jaki skrywa książka.(Czytelniczka)

    OdpowiedzUsuń

Ślicznie dziękuję za komentarz,
proszę, zostaw swoje imię lub nick, bym, wiedziała komu podziękować :)