Na poniższe pytanie odpowiada autorka, Anna Cieplak w wywiadzie w GW:
O czym jest książka? – Opowiada, jak zmienia się współczesna rodzina, o tym, jak dziś w Polsce żyją nastolatki, jak przebiega dojrzewanie i w jaki sposób ten proces pokrywa się z tym, co się zmienia w technologiach. Jest to opowieść o tym, w jaki sposób istniejemy w świecie, jak młodzi ludzie widzą siebie w rzeczywistości, jak wchodzą w interakcje, a przede wszystkim o tym, jakie w Polsce istnieją nadal olbrzymie nierówności społeczne. W zależności od tego, w jakiej rodzinie się urodzimy, nasze losy mogą się potoczyć zupełnie inaczej niż losy osoby, która urodziła się w innym domu, a przeszła podobne doświadczenie. Moja książka jest więc też rodzajem interwencji. Chciałam zwrócić uwagę, że powinno być inaczej. Chciałam powiedzieć o bohaterkach, które są niezauważone, traktowane w sposób niesprawiedliwy, ale jednak są ważne. To książka o tym, że powinniśmy z większą wrażliwością spoglądać na innych ludzi.
O Annie Cieplak dowiedziałam się przypadkiem, czytając recenzję najnowszej książki (Lata powyżej zera wydanej w 2017 roku) i sformułowania "jeśli pamiętacie żółte słoneczko i okno gadu-gadu, to książka Anny Cieplak zabierze Was w sentymentalną podróż do początku aktualnego wieku". I przepadłam. Bo ja jestem ogromną sentymentalistką. Natychmiast wypożyczyłam książki pani Cieplak (rok młodszej ode mnie!) i pierwszą, którą wydała w 2016 roku i została nagrodzona Nagrodą Conrada i Nagrodą Gombrowicza przeczytałam w jeden wieczór. Nie odwracając wzroku od świata nakreślonego przez autorkę. Świata, którego znałam z bliska. I wspomnień.
Jestem pod ogromnym wrażeniem książki. Autorka empatycznie opisała prawie rok z życia gimnazjalistek: Julii i Oliwki, które wkraczają w trudny okres dorastania z dwóch różnych perspektyw. Dzieli je status społeczny i spojrzenie instytucjonalne a łączy cała reszta: patchworkowa rodzina, zaburzona samoocena, problemy w szkole i przede wszystkim trudności związane z relacjami - zarówno z płcią przeciwną, jak i pozostałymi - fałszywe koleżanki, dociekający i autorytatywni dorośli. Dziewczyny wpisując się w współczesny świat i korzystają z ich atutów (fejsbuk, snapczat, instagram, selfi itd.) walczą z kompleksami lub podkreślają swoje potrzeby (np. potrzeba przynależności). Pewnego rodzaju pomostem w zrozumieniu nastolatek jest świat Magdy, macochy Julii. Ona też zmaga się z problemami współczesności, takimi jak konsekwencje przynależności do patchworkowej rodziny, niepewność zatrudnienia czy rywalizacja z byłą żoną swojego partnera.
W kolejce do przeczytania jest następna książka tej samej autorki i jak podejrzewam, wszystkie inne, które Anna Cieplak zamierza napisać i wydać.
Motyw skojarzył mi się z piosenką Katarzyny Nosowskiej, Cudzoziemka w raju kobiet
Recenzja bierze udział w akcji #WyPożyczone
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ślicznie dziękuję za komentarz,
proszę, zostaw swoje imię lub nick, bym, wiedziała komu podziękować :)