niedziela, 17 stycznia 2010

poszukiwania prawdy



Pierwszy post będzie poświęcony książce, którą przeczytałam zaledwie godzinę temu. Zajęło mi to dwa dni i czuję, że nie był to czas stracony.
Przedstawiam Wam:

Weiser Dawidek
Paweł Huelle


Pierwsze stronice wprowadzają czytelnika w niesamowity nastrój PRLu, Gdańsk widziany oczami 12letniego chłopca. Narrator lawiruje między przeszłością a teraźniejszością. Wspomina upalne lato 1957roku, kawałek po kawałku odkrywa wydarzenia, które miały wtedy miejsce. Poznajemy Dawida Weisera, tytułowego bohatera. Pełni on funkcję Charona, z tym, że nie jest towarzyszem przejścia z życia do śmierci a z dziecięctwa w dojrzałość.
Narrator opisuje skrupulatnie wszystkie wydarzenia by ocalić je od zapomnienia, by zrozumieć tajemnicę. Poszukuje prawdy, która okazuje się tęsknotą za utraconą niewinnością. Tęsknotą za niewiedzą, spokojem, gdzie nie ma pytań bez odpowiedzi...

Książka została zekranizowana w 2000r przez W. Marczewskiego - ponoć świetna produkcja, niestety jeszcze do niej nie dotarłam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ślicznie dziękuję za komentarz,
proszę, zostaw swoje imię lub nick, bym, wiedziała komu podziękować :)